Czy inwestorzy stracą pieniądze? Kryzys na rynku nieruchomości już na horyzoncie.

Nieruchomości, czy to wciąż się opłaca? Niespokojne czasy sprawiają, że wszystko wydaje się dużym ryzykiem. Przez lata w takich sytuacjach osoby posiadające kapitał kierowały go w stronę zakupu nieruchomości bądź złota. Pytanie, czy zakup mieszkania to w dzisiejszych czasach najlepszy pomysł?

Dobrze już było?

Zwykle inwestorzy kupujący nieruchomości wybierali dwie opcje, na osiągnięcie satysfakcjonującej stopy zwrotu. Albo jako inwestycję długoterminową, albo pod wynajem. Przy ciągłym wzroście gospodarczym, niskich stopach procentowych i ogólnie dobrej pogodzie na rynku, były to bardzo skuteczne metody ochrony kapitału. Teraz jednak pojawia się pytanie, czy wciąż tak jest? Znaczący wzrost stóp procentowych, szalejąca za granicą wojna, słabe perspektywy gospodarcze to już całkowicie inne otoczenie niż kilka lat temu. Trzeba sobie zadać to pytanie, czy nieruchomości to wciąż się opłaca?

Wszystko ma plusy i minusy

Możliwości zarabiania na wzroście wartości mieszkania jest wiele. Może to być tzw. flip na nieruchomości. Na czym to polega? System jest prosty, trzeba znaleźć mieszkanie w najniższej możliwej cenie, wyremontować i sprzedać po najwyższej możliwej cenie. Jakie są plusy takiej inwestycji? Jeżeli robimy to sami, zatrzymujemy całą marżę dla siebie, do samego końca mamy możliwość zmiany decyzji na model wynajmu, bądź zostawienie nieruchomości na własne potrzeby. Jakie są minusy? Bez wsparcia profesjonalnej firmy, znalezienie dużej ilości czasu na załatwienie formalności i cała procedura remontu/sprzedaży. W przypadku wzięcia profesjonalnego wspólnika, podział zysku, ale brak potrzeby zaangażowania się osobiście. 

Inny sposób to kupienie nowego mieszkania od developera na bardzo wczesnym etapie inwestycji i odsprzedanie go po kilku miesiącach (przy wkładzie tylko zaliczki). Naszą marżą jest wtedy różnica ceny zakupu, a sprzedaży. Bardzo szybki i pewny sposób, ale w obecnych czasach zmniejszonego popytu i niskiej dostępności kredytów hipotecznych, dość ryzykowny. Jeżeli nie znajdziemy kupca wystarczająco wcześnie, musimy wyłożyć kolejne środki wg harmonogramu z developerem. A jak w ogóle nie uda nam się sprzedać mieszkania to developer będzie chciał uiszczenia całej opłaty za kupno danej nieruchomości.

Wielu inwestorów kupuje też mieszkania w celu wynajmowania go
dalej. Są to lokale zarówno komercyjne, jak i mieszkaniowe. Jest to bardzo
intuicyjny model biznesowy, wybierany najczęściej, przez inwestorów
indywidualnych. Jakie są plusy? Między innymi takie, że co miesiąc wynajmujący płaci nam czynsz, posiadamy nieruchomość o konkretnej wartości i możemy nim swobodnie dysponować. Dochód z wynajmu możemy odkładać, przeznaczać na bieżącą konsumpcję, bądź reinwestować. Jakie widzę zagrożenia? W tym momencie największe to sytuacja gospodarcza i prawo. Coraz częściej słyszy się o niewypłacalności wynajmujących (rosnąca inflacja, raty kredytów, surowce energetyczne), a prawo pozwala wynajmującym na zaleganie z czynszem (Ustawa o ochronie praw lokatorów).

Coraz więcej niebezpieczeństw

Obecna dynamika kieruje rynek nieruchomości na niezbadane wody. Nakłada się na to kilka czynników. Pierwszy to wysokie stopy procentowe, a co za tym idzie wysoka rata kredytu i brak zdolności kredytowej dla wielu gospodarstw domowych. Obniżony popyt prowadzi do zmuszenia developerów do konkurowania między sobą o klienta. Dodatkowo tylko nasila rozpoznaną już tendencję, rozjeżdżania się cen nieruchomości i możliwości kredytowych Polaków. Po prostu coraz mniej osób stać na zakup nieruchomości. Drugi czynnik to rosnące koszty życia i energii. Jeżeli
niedawno kupiliśmy mieszkanie i ustaliliśmy czynsz, to każdy kolejny wzrost
inflacji powoduje, że nasza realna stopa zwrotu jest coraz niższa. Powyżej pewnego punktu nikt nie będzie chciał nam płacić za możliwość mieszkania, przez co będziemy musieli, albo podwyższyć standard albo zaakceptować niższą stopę zwrotu. Jednak przy szalejącej inflacji, zamrożony kapitał w nieruchomości może pracować o wiele wydajniej. Taki jest nasz koszt alternatywny.

Nie musisz robić wszystkiego sam

Dlatego wielu ekspertów wieszczy kryzys. Nie będzie to pierwszy i nie będzie to ostatni taki, jednak jeżeli nie zastanawiałeś/aś się nad tą tematyką, to jeden z ostatnich momentów. Ceny nieruchomości i wynajmu nie mogą rosnąć w nieskończoność. Ludzie mogą za to zapłacić tyle, ile mogą. Jeżeli cały swój majątek lokujesz w nieruchomości, to warto zastanowić się nad dywersyfikacją. Ponieważ to nie konkretny rodzaj inwestycji Cię zabezpiecza, tylko dywersyfikacja w róże sektory. Dlatego warto posiadać swojego doradcę, który pomoże Ci ocenić rodzaj i jakość konkretnych rozwiązań. Jeżeli sam nie posiadasz takie osoby, zapraszam Cię do rozmowy. Najlepsze rozwiązania biorą się z rozmowy.

Zostań Inwestorem z nami jest to prostsze niż myślisz